Ze względu na kulejącą infrastrukturę ładowarek elektrycznych w naszym kraju wiele osób decyduje się, aby ich samochód elektryczny był samochodem na „co dzień”. Możliwość przejechania 300-400km w elektrycznym trybie na co dzień z pewnością zapewniłaby zapotrzebowanie każdego z nas. Oczywiście „tankowanie” takiego samochodu z gniazdka każdego dnia przy stale rosnących cenach za prąd wydaje się abstrakcją. Wyobraź sobie natomiast, że wracasz do domu, parkujesz samochód w garażu, podłączasz go do ładowarki i idziesz spędzić czas z rodziną nie martwiąc się o swój rachunek. Brzmi pięknie? Nierealnie? A jednak to nic nadzwyczajnego z tym co ma do zaoferowania Tobie współczesna technologia.