Na rozpatrzenie wniosku w programie Mój Prąd 3.0 poczekasz… ponad rok
W dalszym ciągu trwa rozpatrywanie wniosków złożonych w trzeciej edycji programu Mój Prąd, który zakończył się jesienią 2021 roku. Według najnowszych informacji opublikowanych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, na rozpatrzenie wniosku trzeba poczekać… 300 dni roboczych, a w niektórych przypadkach jeszcze dłużej.
Program Mój Prąd jest jedną z najpopularniejszych inicjatyw wspierających rozwój mikroinstalacji fotowoltaicznych w Polsce. Już około 900 tys. inwestorów zostało prosumentami, z czego przeważająca część zdecydowała się na inwestycję w fotowoltaikę. Dotychczas przeprowadzone trzy nabory przełożyły się znacznie na dynamikę inwestycyjną w segmencie energetyki prosumenckiej. Inwestorzy mogli liczyć na dofinansowanie do 5 tys. zł (I i II edycja) oraz do 3 tys. zł (III edycja). W kwietniu ruszy kolejna IV edycja, w której poziom dofinansowania do PV będzie uzależniony od inwestycji w urządzenie zwiększające autokonsumpcję energii.
W dalszym ciągu rozpatrywane są wnioski z trzeciej edycji. Posłanka Anita Kucharska-Dziedzic zwróciła się do Ministerstwa Klimatu i Środowiska z interpelacją w sprawie opóźnień w rozliczaniu wniosków złożonych przez prosumentów w programie Mój Prąd. Jak wynika z wyjaśnień resortu, wnioskodawcy często popełniają błędy, co przekłada się na wydłużenie pracy urzędników. Około 35 proc. wniosków złożonych w programie wymagało, bądź wymaga, uzupełnienia.
300 dni oczekiwania na rozpatrzenie wniosku w programie Mój Prąd
Beneficjenci programu są często zainteresowani długością procedowania wniosków w programie. Jeszcze nie tak dawno na stronie programu widniał komunikat, że przewidywany termin rozpatrzenia wniosku wynosi 210 dni liczonych od dnia prawidłowego złożenia wniosku w aplikacji GWD. Warto podkreślić, że w trzecim naborze wpłynęło 178 006 wniosków o dofinansowanie w zaledwie trzy miesiące. W przypadku, gdy wniosek wymaga uzupełnienia, maksymalny termin przewidziany na ocenę wniosku wynosił wówczas 270 dni pod warunkiem przesłania przez Wnioskodawcę wszystkich wymaganych informacji/dokumentów w wymaganym terminie.
Na stronie pojawiła się nowa informacja. Narodowy Fundusz podkreśla, że procedowanie wniosków odbywa się na bieżąco.
– (…) Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uprzejmie informuje, że obecnie przewidywany termin rozpatrzenia wniosku wynosi 300 dni roboczych liczonych od dnia zarejestrowania wniosku w NFOŚiGW. Po uwzględnieniu weekendów, czas oczekiwania wynosi ponad rok. W przypadku, gdy wniosek wymaga uzupełnienia termin przewidziany na ocenę wniosku wynosi 350 dni pod warunkiem przesłania przez Wnioskodawcę wszystkich wymaganych informacji/dokumentów w terminie (max. 10 dni roboczych) poprzez aplikację GWD. NFOŚIGW zastrzega sobie prawo do wydłużenia terminów rozpatrywania wniosków – czytamy na stronie.
Oznacza to znaczne wydłużenie procedowania wniosków w programie, co może zniechęcać beneficjentów kolejnych programów. Taka sytuacja zdecydowanie wymaga usprawnienia działań po stronie NFOŚiGW, ale także dokładnego zaznajomienia się z regulaminem programu przez beneficjentów, którzy składają niekompletne wnioski.
Źródło: NFOŚiGW, MójPrąd.gov.pl, własne